Szczęście? może trochę tak. Nie zaprzeczę aby nie zapeszyć.
Pokazuję rzeczy i tematy które się udały.
Trochę ostatnio bawiłem się wzmacniaczami mocy więc potrzebne były pomiary mocy.
Mam rożne mierniki poczynając historycznie od opartego o termoparę miernika mającego nazwę ale
producent nieznany "TEST SET R.F. POWER". Miernik ma wbudowane sztuczne obciążenie o mocy znamionowej 200W.
BIRD 4381 też jest niezły bo mierzy moc CW, PEP, SWR.% Modulacji. Ma wbudowane baterie ale oparty jest o sprzęgacie kierunkowe (tzw korki), które kosztują majątek.
Do tego układy DIY i chińszczyzna mała i tania.
Ale jak zobaczyłem francuski miernik ORITEL RW511 to się nie powstrzymałem.
RW511 mierzy moc padającą, odbitą CW i PEP w kilku zakresach.
Aby wyznaczyć SWR trzeba sobie wyliczyć z mocy padającej i odbitej lub skorzystać z nomogramów.
Muszę teraz do kompletu wykombinować jakieś sztuczne obciążenie wytrzymujące tak na oko 500W chociaż przez 1-2 minut.
73, Mietek