Słyszałem.
U mnie było Cię słychać na 59 na początku. Poznałem po głosie.
Potem sygnał trochę spadł tak o 1 do 2s. Ładna modulacja.
Całkiem sporo stacji pracowało z małymi mocami i to z daleka.
A ja w tym czasie oprócz słuchania naprawiałem wzmacniacz pochodzący z francuskiego nadajnika komunikacyjnego T164 Nardeux
(a w zasadzie wzbudnicy SSB) od tego nadajnika. Cały nadajnik w zależności od wersji daje od 400W do 6kW.
To co naprawiałem ma wzmocnienie mocy 24 dB i z 200 mW robi 50W, przy 0.5W dochodzi do końca swojej dopuszczalnej mocy czyli 125W.
Niestety zasilanie to 24V a waga i wymiar z radiatorem trochę większy od cegły.
Za to cichy bo bez wentylatora i ma równe wzmocnienie od 1 Mhz do ponad 30 Mhz.
Bez dokumentacji takie naprawianie to żmudna zabawa ale tym razem to tylko dwa kondensatorki 330pF były padnięte.
Z tematem forum ma to trochę wspólnego bo we wzbudnicy są układy Plessey'a.
73, Mietek
U mnie było Cię słychać na 59 na początku. Poznałem po głosie.
Potem sygnał trochę spadł tak o 1 do 2s. Ładna modulacja.
Całkiem sporo stacji pracowało z małymi mocami i to z daleka.
A ja w tym czasie oprócz słuchania naprawiałem wzmacniacz pochodzący z francuskiego nadajnika komunikacyjnego T164 Nardeux
(a w zasadzie wzbudnicy SSB) od tego nadajnika. Cały nadajnik w zależności od wersji daje od 400W do 6kW.
To co naprawiałem ma wzmocnienie mocy 24 dB i z 200 mW robi 50W, przy 0.5W dochodzi do końca swojej dopuszczalnej mocy czyli 125W.
Niestety zasilanie to 24V a waga i wymiar z radiatorem trochę większy od cegły.
Za to cichy bo bez wentylatora i ma równe wzmocnienie od 1 Mhz do ponad 30 Mhz.
Bez dokumentacji takie naprawianie to żmudna zabawa ale tym razem to tylko dwa kondensatorki 330pF były padnięte.
Z tematem forum ma to trochę wspólnego bo we wzbudnicy są układy Plessey'a.
73, Mietek