Strojenie anteny z analizatorem podwieszonym przy antenie wydaje mi się zabawnym zajęciem,.... choć tak robią niektórzy koledzy,.... ja robię o wiele prościej,.... ostatnio stroiłem deltę na 14 Mhz,..... analizator był w domu na końcu kabla z wtyczką (czyli na końcu linii która była wkręcana do TRX - to co widzi trx). Jeśli antena jest w rezonansie (reaktancja = 0) i ma dopasowaną rezystancję do linii transmisyjnej to długość linii transmisyjnej nie ma znaczenia do pomiarów. Można oczywiście do pomiarów stosować pół falowe odcinki kabli nie transformujące.
W pierwszej kolejności szukam rezonansu (minimum SWR, który nie musi wynosić 1:1) w tym miejscu jest rezonans czyli reaktancja = 0 i występuje niedopasowanie rezystancji wejścia anteny (promieniowania + strat). Zawszę anteny robię dłuższe, czyli przycinam antenę do rezonansu. Następnie sprawdzam ile wynosi rezystancja "promieniowania", powiedzmy że rezystancję strat pomijam "myślowo". Przykładowo założyłem balun 1:4 i z pomiaru analizatorem wyszła rezystancja 25 omów (co wcale nie znaczy że taką rezystancję promieniowania ma antena), tylko że balun ma za duże przełożenie, trzeba 1:2. Po zmianie na 1:2 mierzona rezystancja promieniowania wynosi 50 omów, a reaktancja 0 (antena jest już przycięta do rezonansu). Nie wiem czy jasno opisałem tą metodę wykonania dopasowania do rezystancji promieniowania anteny. W miejscu rezonansu rezystancja = impedancji. Antena jest zestrojona i dopasowania bez kłopotliwego pomiaru z analizatorem pod anteną... cały czas widzę co dzieje się na końcu całej linii zasilającej. Ważna sprawa to trzeba umieć korzystać z odczytów z analizatora i wykresu Smitha.
W przypadku anten zamkniętych nie ma konieczności stosowania symetryzatora jak przy dipolu, bo przy antenach zamkniętych jeśli stosujesz balun, to on już sam w swojej konstrukcji może być symetryzatorem.
Poniżej odczyt wykonanych operacji na antenie - rezystancja 51 omów, reaktancja 0, SWR 1:1,02. Antena prawie jak idealne sztuczne obciążenie (w punkcie rezonansu). Jak widać z wykresu rezystancja anteny zmienia się dosyć wolno ze zmianą częstotliwości (wykres prawie pokrywa się z "kołem" 50 omów), reaktancja o wiele szybciej (wykres szybko odchyla się od lini poziomej w górę lub dół w zależności od kierunku odstrojenia). Przy odstrajanie się od punktu rezonansu nie musimy zatem zmieniać dopasowania rezystancyjnego, natomiast zmiany reaktancji bez problemu kompensujemy skrzynką antenową (indukcyjnością/pojemnością).
W pierwszej kolejności szukam rezonansu (minimum SWR, który nie musi wynosić 1:1) w tym miejscu jest rezonans czyli reaktancja = 0 i występuje niedopasowanie rezystancji wejścia anteny (promieniowania + strat). Zawszę anteny robię dłuższe, czyli przycinam antenę do rezonansu. Następnie sprawdzam ile wynosi rezystancja "promieniowania", powiedzmy że rezystancję strat pomijam "myślowo". Przykładowo założyłem balun 1:4 i z pomiaru analizatorem wyszła rezystancja 25 omów (co wcale nie znaczy że taką rezystancję promieniowania ma antena), tylko że balun ma za duże przełożenie, trzeba 1:2. Po zmianie na 1:2 mierzona rezystancja promieniowania wynosi 50 omów, a reaktancja 0 (antena jest już przycięta do rezonansu). Nie wiem czy jasno opisałem tą metodę wykonania dopasowania do rezystancji promieniowania anteny. W miejscu rezonansu rezystancja = impedancji. Antena jest zestrojona i dopasowania bez kłopotliwego pomiaru z analizatorem pod anteną... cały czas widzę co dzieje się na końcu całej linii zasilającej. Ważna sprawa to trzeba umieć korzystać z odczytów z analizatora i wykresu Smitha.
W przypadku anten zamkniętych nie ma konieczności stosowania symetryzatora jak przy dipolu, bo przy antenach zamkniętych jeśli stosujesz balun, to on już sam w swojej konstrukcji może być symetryzatorem.
Poniżej odczyt wykonanych operacji na antenie - rezystancja 51 omów, reaktancja 0, SWR 1:1,02. Antena prawie jak idealne sztuczne obciążenie (w punkcie rezonansu). Jak widać z wykresu rezystancja anteny zmienia się dosyć wolno ze zmianą częstotliwości (wykres prawie pokrywa się z "kołem" 50 omów), reaktancja o wiele szybciej (wykres szybko odchyla się od lini poziomej w górę lub dół w zależności od kierunku odstrojenia). Przy odstrajanie się od punktu rezonansu nie musimy zatem zmieniać dopasowania rezystancyjnego, natomiast zmiany reaktancji bez problemu kompensujemy skrzynką antenową (indukcyjnością/pojemnością).
Piotr, SP9LVZ