Ja od razu piszę że nie znam takiej syntezy, co pobiera 10mA, ale też mam dużo przemyśleń w podobnym temacie i zawsze mierzę pobory prądów wszystkich urządzeń. Ja głównie bazuję na syntezie AD9850 i cały moduł pobiera ok 100mA. Dla przykładu odbiornik popularnego Antka (NE612) pobiera przy pracy na słuchawkach 30-40 mA.
Z drugiej zaś strony patrząc jeśli wzmacniacz nadajnika ma mieć 40W i pobierać 5,5A to po co tak aptekarsko ograniczać RX, skoro i tak musimy mieć wydajne zasilanie? Ja mam zestaw zasilania terenowego z modułem fotowoltaicznym 40W + akumulator 7 Ah i w takiej sytuacji czy RX pobiera 40 mA czy 140 mA, to już nie ma większego znaczenia bo i tak o problemie zasilania zdecyduje TX.
Mam też akumulatorek "kieszonkowy" 12V 1,2 Ah czyli 14 Wh. Jakby było takie super niskiego poboru urządzenie ale QRP 1 W, to na kilka godzin zabawy powinien starczyć.... Do tego ewentualnie zewnętrzny dodatkowy wzmacniacz mocy.... jakby było wydajniejsze zasilanie.
Generalnie ja widzę wszystko z punktu wiedzenia koncepcji zasilania urządzenia w terenie....
RX wysokoczuły z nawet z niskim IP3 to też fajny pomysł do przetestowania tam gdzie są małe zakłócenia, tu mam ciągle pomysł który testowałem w latach 80-tych obwód wejściowy "pompowany" z mosfetem na wejściu, w tamtych latach niestety nie miałem dostępu do mosfetów. Na 7 Mhz było słychać stacje, które zwykłe radio nie słyszało (i nie chodzi mi tu stacje radiowe broadcastingowe poza pasmowe hi).
Natomiast praca na radiu z ham biwaku (typu ŁOŚ) to raczej nie ciekawy pomysł.... i pod taką zabawę ja nie widzę potrzeby robić specjalnego trx-a...,
Z drugiej zaś strony patrząc jeśli wzmacniacz nadajnika ma mieć 40W i pobierać 5,5A to po co tak aptekarsko ograniczać RX, skoro i tak musimy mieć wydajne zasilanie? Ja mam zestaw zasilania terenowego z modułem fotowoltaicznym 40W + akumulator 7 Ah i w takiej sytuacji czy RX pobiera 40 mA czy 140 mA, to już nie ma większego znaczenia bo i tak o problemie zasilania zdecyduje TX.
Mam też akumulatorek "kieszonkowy" 12V 1,2 Ah czyli 14 Wh. Jakby było takie super niskiego poboru urządzenie ale QRP 1 W, to na kilka godzin zabawy powinien starczyć.... Do tego ewentualnie zewnętrzny dodatkowy wzmacniacz mocy.... jakby było wydajniejsze zasilanie.
Generalnie ja widzę wszystko z punktu wiedzenia koncepcji zasilania urządzenia w terenie....
RX wysokoczuły z nawet z niskim IP3 to też fajny pomysł do przetestowania tam gdzie są małe zakłócenia, tu mam ciągle pomysł który testowałem w latach 80-tych obwód wejściowy "pompowany" z mosfetem na wejściu, w tamtych latach niestety nie miałem dostępu do mosfetów. Na 7 Mhz było słychać stacje, które zwykłe radio nie słyszało (i nie chodzi mi tu stacje radiowe broadcastingowe poza pasmowe hi).
Natomiast praca na radiu z ham biwaku (typu ŁOŚ) to raczej nie ciekawy pomysł.... i pod taką zabawę ja nie widzę potrzeby robić specjalnego trx-a...,
Piotr, SP9LVZ