Biorąc pod uwagę tezy i praktykę (testy) to jak nie ma ATU za PA to przy dużym SWR nadajnik obniża moc by nie uszkodzić tranzystorów PA (gównie napięciowo), a moc obita się traci najprawdopodobniej jako ciepło wydzielane głównie w tranzystorach. Jak jest ATU za PA to fala odbita nie trafia do PA tylko na ATU odbija się w stronę anteny i zostaje wypromieniowana z uwzględnieniem tylko tłumienności linii zasilającej. To jest ta teoria która "nie mieści się w głowach".
Kluczowe testy to np poziom odbioru własnego sygnału testowego (fala nośna FM, CW) na websdr, który każdy może sam zrobić. Można porównać poziom sygnału na częstotliwości gdzie mamy "idealnie" zestrojoną antenę SWR 1:1 bez ATU, a potem pomiar sygnału gdzie mamy SWR np 1:3 i dopasujemy układ ATU. Wg testów na web sdr poziomy odbieranych obu testowych sygnałów wychodzą prawie identycznie (różnica na poziomie 0.5 db). Wynika z tego, że nie ważne czy antena ma SWR 1:1 czy 1:3 jej sprawność jest taka sama i wypromieniowuje całą dostarczaną energię doprowadzoną do jej zacisków. Naszym zadaniem jest tylko zrobić taki układ, by tą energię doprowadzić czyli zastosować trzeba ATU za PA w sytuacji braku dopasowania wyjście PA i wejście linii zasilającej.
Wynika z tego, że ATU pod anteną, czy wykonywanie anten typu Bazuka mija się z celem.
Oczywiście muszą być spełnione pewne złożenia, mowa jest o antenach rezonansowych, np dipolach, których wymiar odpowiada długości pół fali lub anteny które przez swoją konstrukcję mają możliwość uzyskania wstępnego niskiego SWR (np FD4, FD3 itp.)
Kluczowe testy to np poziom odbioru własnego sygnału testowego (fala nośna FM, CW) na websdr, który każdy może sam zrobić. Można porównać poziom sygnału na częstotliwości gdzie mamy "idealnie" zestrojoną antenę SWR 1:1 bez ATU, a potem pomiar sygnału gdzie mamy SWR np 1:3 i dopasujemy układ ATU. Wg testów na web sdr poziomy odbieranych obu testowych sygnałów wychodzą prawie identycznie (różnica na poziomie 0.5 db). Wynika z tego, że nie ważne czy antena ma SWR 1:1 czy 1:3 jej sprawność jest taka sama i wypromieniowuje całą dostarczaną energię doprowadzoną do jej zacisków. Naszym zadaniem jest tylko zrobić taki układ, by tą energię doprowadzić czyli zastosować trzeba ATU za PA w sytuacji braku dopasowania wyjście PA i wejście linii zasilającej.
Wynika z tego, że ATU pod anteną, czy wykonywanie anten typu Bazuka mija się z celem.
Oczywiście muszą być spełnione pewne złożenia, mowa jest o antenach rezonansowych, np dipolach, których wymiar odpowiada długości pół fali lub anteny które przez swoją konstrukcję mają możliwość uzyskania wstępnego niskiego SWR (np FD4, FD3 itp.)
Piotr, SP9LVZ