Liczba postów: 701
Liczba wątków: 61
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
1
Witam Szanownych Kolegów,
Kontynuując prace nad doskonaleniem umiejętności w zakresie wykonywania projektów layout`u wykonaliśmy z Kolegą Piotrem SP9LVZ projekt PCB do dwutonowego generatora. Zmontowany "przyrząd" będzie pomocny przy badaniu liniowości pracy wzmacniaczy w.cz.
Pozdrawiam wszystkich
George sp5rzm
Liczba postów: 701
Liczba wątków: 61
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
1
ROZDANIE = ZA DARMO + 4 zł na kopertę i znaczek
Liczba postów: 38
Liczba wątków: 4
Dołączył: Dec 2017
Reputacja:
0
Cześć,
ostatnio walczyłem z generatorem i mam kilka uwag. Siódmy, niepodłączony do masy pad znajduje się na wyjściu urządzenia. Początkowo generator nie startował i pomogła zmiana rezystora 33kOhm na 5,1kOhm. Na PCB jest błędny opis, a mianowicie znajduje się tam 6x10nF a powinno być 3x10nF (f=900Hz) i 3x4,7nF (f=1,7kHz) - tak jak na schemacie.
Powodzenia,
Jacek SP5OXJ.
Liczba postów: 616
Liczba wątków: 102
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
2
23-12-2018, 07:44 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-12-2018, 07:45 PM przez sp9lvz.)
Trochę tych mas jakoś się nie zrobiło w "produkcji".
Te rezystory 33k w dzielniku trzeba dobrać tak, by na kolektorze było ok. połowy napięcia zasilania, co zależy od wzmocnienia użytego tranzystora.
Piotr, SP9LVZ
Liczba postów: 50
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
0
Dzisiaj uruchomiłem ten generator. Bez oscyloskopu ciężko byłoby go odpalić. Jak już zaczął chodzi, to sygnał miał brzydki. Tak więc, odrobina walki była, żeby poustawiać punkty pracy. Czy ktoś z was używał do badania liniowości wzmacniaczy - komputera? W sieci można natrafić na opisy odpowiednich programów, ale nie robiłem tego.
Liczba postów: 701
Liczba wątków: 61
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
1
Tez poszedlem ta droga. Masz racje, bez oscyloskopu ciezko, by bylo..
Liczba postów: 701
Liczba wątków: 61
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
1
Witam Szanowne Koleżanki i nie mniej Szanownych Kolegów,
Chciałbym podzielić się ze wszystkimi swoimi spostrzeżeniami z etapu uruchamiania dwutonowego generatora. Przede wszystkim zauważyłem, że generatory słabo oscylowały w przypadku niektórych ceramicznych kondensatorów. Zdecydowanie lepiej było z kondensatorami styrofleksowymi. Problem był jednak z uzyskaniem odpowiednich częstotliwości, bo wybór i dostępność tego typu elementów jest u nas mocno ograniczona. W dodatku, przy ich zastosowaniu dochodzą (jak przypuszczam) istotne indukcyjności, a to z kolei wpływa na przesunięcie pracy generatorów w górę częstotliwości. Nie eksperymentowałem jeszcze z kondensatorami typu NP0, które do podobnych zastosowań mają najlepszą opinię. Zdaje się, że Kolega Wojtek składał swój generator z zastosowaniem kondensatorów NP0. Mnie udało się kupić stosownych wartości.
Pozdrawiam wszystkich
George sp5rzm
Liczba postów: 701
Liczba wątków: 61
Dołączył: Mar 2017
Reputacja:
1
Witam ponownie,
Chciałbym jeszcze dodać jedną uwagę. Gdy nie mogłem uruchomić jednego z generatorów, to ostatecznie pomogła wymiana tranzystora na 2N2369. Odnoszę wrażenie, że przestrajanie jednego z generatorów lub nawet ustawianie jego punktu pracy wpływa znacząco na pracę drugiego z generatorów. Jutro spróbuję je rozdzielić przy pomocy elektrolitycznych kondensatorów.
Pozdrawiam wszystkich
George sp5rzm