05-06-2017, 08:10 AM
Witam Szanownych Kolegów,
Chciałbym poinformować, że w temacie naszych mieszaczy mamy "pozycję bardzo dobrą ale nie całkiem beznadziejną".
Co chwila sytuacja dynamicznie się zmienia i jesteśmy targani emocjami na wszystkie strony : . Taka huśtawka emocji dostarcza potężnej dawki adrenaliny ale z Kolegami Piotrkiem i Mietkiem nie ustajemy w staraniach aby nasze wspólne dzieło miało swój happy end. Jak to mówią: "co cię nie zabije, to cię wzmocni".
Ogólnie rzecz ma się w kosztach wykonania projektu layout`u PCB. Nie dysponujemy wystarczająco dużą kwotą aby projekt powierzyć jakiejś profesjonalnej pracowni, bo wówczas koszt jednego projektu przekroczyłby kwotę tysiąca złotych.. To jak na możliwości hobbystów jest zdecydowanie zbyt stresująca kwota. Niestety, kolejną taką ofertę musieliśmy odrzucić. Pozostaje jeszcze nadzieja, że nasz "etatowy" projektant nie będzie się z Polski wyprowadzał tak szybko jak wcześniej zapowiadał i rzutem na taśmę zakończy layout choćby jednego "front end". Na horyzoncie jest jeszcze kolejne "światełko w tunelu" w postaci możliwości zagospodarowania tematu jednego z mieszaczy przez doświadczonego Kolegę, który na odmianę do Polski za niecały miesiąc z bardzo daleka przylatuje. Jednym słowem nadzieja jest ale gorzej z kasą...
Pozdrawiam serdecznie
George
Chciałbym poinformować, że w temacie naszych mieszaczy mamy "pozycję bardzo dobrą ale nie całkiem beznadziejną".
Co chwila sytuacja dynamicznie się zmienia i jesteśmy targani emocjami na wszystkie strony : . Taka huśtawka emocji dostarcza potężnej dawki adrenaliny ale z Kolegami Piotrkiem i Mietkiem nie ustajemy w staraniach aby nasze wspólne dzieło miało swój happy end. Jak to mówią: "co cię nie zabije, to cię wzmocni".
Ogólnie rzecz ma się w kosztach wykonania projektu layout`u PCB. Nie dysponujemy wystarczająco dużą kwotą aby projekt powierzyć jakiejś profesjonalnej pracowni, bo wówczas koszt jednego projektu przekroczyłby kwotę tysiąca złotych.. To jak na możliwości hobbystów jest zdecydowanie zbyt stresująca kwota. Niestety, kolejną taką ofertę musieliśmy odrzucić. Pozostaje jeszcze nadzieja, że nasz "etatowy" projektant nie będzie się z Polski wyprowadzał tak szybko jak wcześniej zapowiadał i rzutem na taśmę zakończy layout choćby jednego "front end". Na horyzoncie jest jeszcze kolejne "światełko w tunelu" w postaci możliwości zagospodarowania tematu jednego z mieszaczy przez doświadczonego Kolegę, który na odmianę do Polski za niecały miesiąc z bardzo daleka przylatuje. Jednym słowem nadzieja jest ale gorzej z kasą...
Pozdrawiam serdecznie
George