I to się zgadza, że z 13,8V nie da się osiągnąć większych mocy.... swego czasu w ŚR był miedzy innymi mój opis testu chińskiego PA na IRF530, na której podmieniłem tranzystory na RD16. Przy sterowaniu z generatora sinus uzyskiwałem tylko 15-20W na wyjściu w zależności od pasma sterując tym samym poziomem.
Moim założeniem poziomów mocy TRX h-m jest to, że jak ma być QRP to ma mieć 10W SSB, a 5W CW i nic więcej. Żeby można było pracować w zawodach tak jak trzeba. Do takiego TRX HM można zawsze dopiąć PA i mieć ile się chce... W tej powyższej kwestii PA powinno mieć lekkie przewyższenie ponad 10W, żeby ALC wyrównywać na różnych pasmach, tak jak się to robi w fabrycznych urządzeniach. Płytki ALC były już u nas zrobione, a obecnie testowane PA ma układ regulacji mocy na SL610.
Im większej mocy wzmacniacz chcemy mieć razem w obudowie z trx to trzeba solidniej wykonywać ekranowania między stopniami żeby się nie wzbudzał, co robi się już dużym wyzwaniem mechanicznym.
Druga kwestia, to sposób zasilania tranzystorów przeciwsobnych PA - profesjonalne układy nie maja zasilania DC na tranzystory przez trafo wyjściowe (tak jak w naszych typowych amatorskich PA) tyko przez dodatkowe trafo najczęściej na toroidzie, a z kolektorów (drenów) odbierany jest sygnał w.cz. na trafa dwu otworowe, przez które nie płynie stały prąd zasilania, który może mieć wpływ na pracę tego rdzenia. Może to też rozważyć przy kolejnych testach...
Moim założeniem poziomów mocy TRX h-m jest to, że jak ma być QRP to ma mieć 10W SSB, a 5W CW i nic więcej. Żeby można było pracować w zawodach tak jak trzeba. Do takiego TRX HM można zawsze dopiąć PA i mieć ile się chce... W tej powyższej kwestii PA powinno mieć lekkie przewyższenie ponad 10W, żeby ALC wyrównywać na różnych pasmach, tak jak się to robi w fabrycznych urządzeniach. Płytki ALC były już u nas zrobione, a obecnie testowane PA ma układ regulacji mocy na SL610.
Im większej mocy wzmacniacz chcemy mieć razem w obudowie z trx to trzeba solidniej wykonywać ekranowania między stopniami żeby się nie wzbudzał, co robi się już dużym wyzwaniem mechanicznym.
Druga kwestia, to sposób zasilania tranzystorów przeciwsobnych PA - profesjonalne układy nie maja zasilania DC na tranzystory przez trafo wyjściowe (tak jak w naszych typowych amatorskich PA) tyko przez dodatkowe trafo najczęściej na toroidzie, a z kolektorów (drenów) odbierany jest sygnał w.cz. na trafa dwu otworowe, przez które nie płynie stały prąd zasilania, który może mieć wpływ na pracę tego rdzenia. Może to też rozważyć przy kolejnych testach...
Piotr, SP9LVZ