Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Zamiast przekaźnika N-O
#21
Ciekawa historia. A tak przy okazji,  to jak przed tysiacleciami wynaleziono kolo, to do dzisiaj sie kreci...
Odpowiedz
#22
Cytat:SP2JQR napisał:
...Autorem przedstawionego w poście #16 rozwiązania nie jest SP5CII...
Cytat:W poście #16 było:
...Autorem tego rozwiązania jest Janusz SP5CIB...
Tylko tak dla poprawności aby nie urazić Janusza SP5CIB czy Andrzeja SP5CII.
Odpowiedz
#23
Przepraszam za przekręcenie znaku, chyba dlatego, że więcej łączności miałem z SP5CII... i jakoś zostało w podświadomości

Poszukując nowych rozwiązań warto poznać te historyczne. Sam to stosuję co widać w załącznikach z bardzo pozytywnym skutkiem. Rosinkę z moimi poprawkami wykonało dwóch kolegów i działa poprawnie. Poprawki dotyczyły toru nadawczego - oryginał ma za duże wzmocnienie, oraz ARW którego w pierwotnym schemacie nie ma. W późniejszych klonach ARW już było ale działało kiepsko. Ten TRX cechuje się wyjątkowo wysokiej jakości audio z nadajnika.
Odpowiedz
#24
Jeszcze jeden klon stopnia rewersyjnego pozwalający poprzez dobór elementów bardzo dokładnie   dopasować filtr kwarcowy.
   
Osobiście polecam obwody typu L. Mało elementów i łatwo policzyć.
Odpowiedz
#25
Henryku, jak w praktyce dopasować taki układ do filtra np. pp-9. Układ L - można policzyć najprościej kalkulatorem. Z jednej strony zakładamy 500 ohm. Z drugiej musimy znać przybliżoną wartość impedancji, zależną od prądu przepływającego przez tranzystor, czyli ile przyjąć ?
Potem w praktyce sprawdzamy to dopasowanie i stroimy - czy da rady zrobić to w oparciu o metodę połowy spadku napięcia wcz ? Chodzi mi o kilka praktycznych porad dla człowieka, który bardzo amatorsko ma z tym do czynienia. Układ jest ciekawy i bardziej do mnie przemawia niż ten z oryginalnej płyty Plessey-a.
Odpowiedz
#26
Najprościej rzeczywiście jest zastosować metodę 6-decybelową.
Trzeba pamiętać, że jest ona słuszna tylko dla małych sygnałów, ale takie właśnie mamy w torze odbiorczym.
Na wejście wzmacniacza podaj taki sygnał z generatora, aby na wyjściu wzmacniacza bez obciążenia było około 100mV czystego sygnału w piku. Pomiar napięcia wykonaj oscyloskopem. Sonda diodowa dla takich małych napięć może być za mało liniowa. Potem do wyjścia wzmacniacza podłącz mały PRek 100 omów i tak ustaw oporność, aby oscyloskop pokazywał połowę napięcia czyli 50mV w piku. Zmierz oporność PRka i to będzie pomierzona oporność wyjściowa wzmacniacza.
Tranzystory J310 przy prądzie 25mA mają około 50 omów, natomiast rosyjskie KP903 najlepiej pracują przy nieco większych prądach i mają wtedy 30 omów. Wiele tranzystorów obecnie jest podrabianych i nie z każdego J310 da się wycisnąć taki prąd. Wtedy można te tranzystory łączyć równolegle tak aby każdy tranzystor miał swój własny opornik ustalający prąd, a dla w.cz. były połączone równolegle. Można próbować też  BF247, BF246 i podobne. W tym miejscu można rewersyjnie również stosować mosfety np. BF982 BF992 i podobne z podwójną bramką pamiętając, aby podać na drugą bramkę +4V względem źródła.
Znając oporność wyjściową wzmacniacza można ją wykorzystać do obliczenia dopasowania. W tym celu możesz wykorzystać dowolny internetowy kalulator lub użyć jakiegoś programu do symulacji, np. RF Sim. Program jest o tyle lepszy, że pozwala ocenić nie tylko dopasowanie w punkcie, ale również to co dzieje się w pobliżu ustalonej częstotliwości.

Na koniec dostępny w sieci materiał, może się przyda:

.pdf   Dopasowanie L.pdf (Rozmiar: 114.58 KB / Pobrań: 234)

http://sem.pl/sp5jnw/technika/pifiltr1/pifiltr1.html

Ostateczną jakość dopasowania poznaje się oglądając ch-kę amlitudowo częstotliwościową całego układu przy pomocy wobulatora np. NWT7, NWT500 lub podobnego. Analizator podłącza się na wejścia wzmacniacza a sygnał zdejmuje się z wyjścia wzmacniacza dopasowującego filtr po drugiej stronie. Nie wolno pdłączać sprzętu pomiarowego bezpośrednio do filtru, bo nawet mała pojemność obciążająca filtr może zakłócić dopasowanie. Dobre dopasowanie daje maksymalnie płaską charakterystykę przenoszenia filtru.
Odpowiedz
#27
Wszystko prawie jasne ! Jeszcze tylko doprecyzuję - wyjście NWT włączamy na wejście naszego wyżej narysowanego wzmacniacza FET (najszybciej dopasowując opornikami) a wejście NWT (do zdjęcia charakterystyki) na wyjście jakiegoś np. wtórnika 50 Ohm, który włączony jest do wyjścia np. PP9 (wszystko patrząc dla biegnącego sygnału RX-a). OK ?
Potem chyba trzeba zmierzyć wyniki dla modulacji skrośnej, bo to dopiero da odpowiedź czy układ rzeczywiście pracuje jak miał w założeniu, czyli dwa generatory z sumatorem i analizator.
Odpowiedz
#28
Za filtrem nie jest potrzebny żaden wtórnik, ponieważ obowiązkowo stosujemy tam też dopasowany wzmacniacz. Wejście przyrządu podłączamy więc wprost do wyjścia tego wzmacniacza jeżeli ma on 50 om lub przez rezystory jeśli ma inaczej.
Poniżej jeden z moich projektów dopasowania za filtrem:
http://sp-hm.pl/attachment.php?aid=1259

Wtórnik może się przydać, gdy badany sam filtr. Trzeba pamiętać wtedy o jego pojemności wejściowej. Filtry PP9 i podobne obciąża się również pojemnością oprócz obciążenia 500 om - to na wypadek stosowania kabelka koncentrycznego i innych pojemności uikładowych. Pojemność ta wynosi zwykle 30pF. Stosując wtórnik trzeba od tych 30pF odjąć jego pojemność wejściową. W praktyce stosujemy trymer 30pF.
Odpowiedz
#29
TNX!
O mój Panie, to dopasowanie to High - End ! Widziałem podobne układy u Nelsona Passa, w ekstremalnym wzmacniaczu gramofonowym.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości